Dzięki pracowitym Polskim Bibliotekom Cyfrowym w internecie jest coraz więcej starych gazet z Kresów. Znajdujemy w nich różne informacje - także drobne wzmianki, np. opisy wypadków czy przestępstw z okolic Olejowa i Załoziec. Mieliśmy dylemat, jak je technicznie włączyć do naszej bazy źródeł historycznych? Początkowo chcieliśmy je gromadzić według miejscowości. Czyli osobno Olejów, Załoźce i inne. Ale ilość materiałów jest nierówna - nie wiemy na co się akurat natkniemy i trudno sobie coś z góry zaplanować. To zresztą w tych poszukiwaniach jest najpiękniejsze. Zdecydowaliśmy się więc połączyć materiały z różnych miejscowości według tematyki. Wydaje nam się, że efekt końcowy wygląda bardzo ciekawie i spodoba się naszym Czytelnikom. Gdy zbierze się odpowiednia ilość nowych materiałów (6-7), opublikujemy na naszej stronie kolejne odcinki "Kroniki".
Gazeta Lwowska. Rok 69. Nr. 162. Środa 16 Lipca 1879.
Piorun w ostatnich dniach spalił stodołę włościańską w Ostrowcu, w powiecie cieszanowskim: spalił jeden z budynków dworskich na folwarku Harasimowskim w powiecie horodeńskim; dalej spalił szopę włościańską w Wierzbianach w powiecie jaworowskim : dwie stodoły i szopę w Ulwowku, w powiecie sokalskim,
oraz dom mieszkalny z ruchomościami i narzędziami i dwa budynki gospodarskie w Olejowie, w powiecie złoczowskim.
Kurjer Lwowski. Rok IV. Nr. 346. Lwów, Wtorek dnia 14. Grudnia 1886.
Z Załoziec otrzymujemy pismo, wyrażające podziękowanie p. Haliniakowi, wachmistrzowi posterunku żandarmerji i Hocowskiemu, nadstrażnikowi finansowemu, za uratowanie budynku szkolnego w Załoźcach nowych i innych sąsiednich zabudowań od ognia, który wszczął się w szkole dnia 5. grudnia b. r. o 9tej godzinie w nocy, wskutek zatlenia się belki sufitowej.
Gazeta Narodowa. Rok XXXII. Nr. 191. We Lwowie - Wtorek dnia 22. Sierpnia 1893.
Cudowne ocalenie.
Dziś w poniedziałek o godz. 10 rano, w małą chwilę po wyruszeniu ze stacyi Kamienobród, pociągu dążącego z Krakowa do Lwowa, zdarzył się nader tragiczny wypadek, który cudownym sposobem nie pociągnął za sobą żadnych złych skutków. Oto trzyletnia dziewczynka p. Eberhardta z Załoziec, bawiąc się około drzwiczek niedobrze zamkniętych, wypadła - a za nią w kilka sekund wyskoczył pan Eberhardt. Prof. Mańkowski jadący w tym samym przedziale dał sygnał alarmowy i za kilka minut pociąg zatrzymał się w biegu. Wszyscy podróżni z bijącem sercem wyczekiwali rezultatu - za chwile pojawił się p. Eberhard niosąc na ręku swą małą pieszczoszkę, która zarówno przy wypadnięciu jak on przy wyskoczeniu - nie ponieśli żadnego uszkodzenia.
Kurjer Lwowski. Rok XX. Nr. 101. Lwów. Sobota dnia 12. Kwietnia 1902.
Załoźce. (Zamach samobójczy).
Do pani P. zjechał tu ze Lwowa przed kilku dniami p. O. i na podwórzu jej usiłował odebrać sobie życie. W tym celu strzelił do siebie z rewolweru dwukrotnie. Broczącemu we krwi przyszli z pomocą strażnicy skarbowi pp. K. i D. i ks. proboszcz J. Po opatrzenia desperata przez tutejszego lekarza, odwieziono go natychmiast do Lwowa. Zagadkowy ten wypadek obudził w miasteczku naszem wielką sensacją. Powód tego kroku niewiadomy. Wyrazić należy uznanie pp. K. i D., którzy pospieszyli na pomoc desperatowi. Domownicy tak się przestraszyli strzału, że nie byli zdolni tego uczynić i musieli ratować służącą, która po wystrzale zemdlała.
Gazeta Narodowa. Rok XLIX. Nr. 130. Lwów - Środa dnia 9 Czerwca 1909.
Pożar.
W Reniowie, koło Załoziec, zgorzało 1 bm. kilka budynków folwarcznych p. Tadeusza, Cieńskiego, wartości przeszło 16 tysięcy k., oraz lokomobile i część urządzenia gospodarczego, dzierżawcy Teichholza Majera, na 21 tysięcy k. Przeważnie wszystko było ubezpieczone w krakowskiem Tow. wzaj. ubezp.
Czernowitzer Allgemeine Zeitung. Nr. 2468. Czernowitz, Sonntag, den 14. April. 1912.
Zborow, 12. April. Im Dorfe Ratyszcze trat der dortige große Teich aus seinen Ufern und überschwemmte die umliegenden Felder. Der angerichtete Schaden ist sehr hoch.
(tłumaczenie z języka niemieckiego)
Zborów, 12 kwietnia. We wsi Ratyszcze wystąpił tutejszy duży staw ze swoich brzegów i zalał okoliczne pola. Wyrządzone szkody są bardzo znaczne.
Nowa Reforma. Rok XXXVI. Nr. 343. Kraków, Czwartek 26 Lipca 1917. Wydanie popołudniowe.
Ranni podczas bitwy.
Onegdaj przywiozła wojskowość do lwowskiego szpitala powsz. z Bzowicy, powiat Zborów, rolnika Andrzeja Mentusa, liczącego 74 lat, któremu rosyjska kula karabinowa zraniła prawe ramię podczas starcia się patroli niemieckiej z rosyjską w tejże wsi. Również przywiozła wojskowość do tut. szpitala powsz. Stanisława Widłę, liczącego 55 lat, szewca, zamieszkałego w Kuklińcach, powiat Zborów. Widła ma uszkodzoną lewą rękę i urwane cztery palce. Kalectwo to zostawili mu jako pamiątkę rewolucyjnej Rosyi żołnierze, którzy we wsi Kuklińce podczas ucieczki rzucali ręczne granaty do domów cywilnej, Bogu ducha winnej tamtejszej ludności.