Świętokradztwo 1877
Dodane przez Remek dnia Lutego 14 2012 15:36:48
[źródło: Dziennik Polski. Rok X. Nr. 108. We Lwowie Sobota dnia 12. Maja 1877. Zachowano oryginalną pisownię.]


Z pod Załoziec 8. maja.

Właśnie dowiaduję się, że w nocy z dnia 5. na 6. b. m. zostały w Załoźcach wszystkie figury z wyjątkiem figury św. Mikołaja przez złoczyńców zniszczone i zniesione. Popłoch i przerażenie między mieszczaństwem i ludnością żydowską ogromne. W pierwszej chwili ogarnął ludność paniczny przestrach. Obywatele chrześciańskiego i żydowskiego wyznania skupiali się co kilka kroków radząc poważnie przez cały dzień 6. b. m. Mówią, iż nietylko w Załoźcach ale wzdłuż granicy państwowej uprzątnięto figury świętych. Aptekarz i burmistrz miasta Załoźce p. Bronisław Markowski zajął się energicznie śledztwem przy pomocy żandarmerji. Jeżeliby się ten fakt sprawdził dałby wiele do myślenia, stałby się bardzo doniosłym, gdyż widocznie byłaby w grze jakaś niebezpieczna agitacja.





Wkrótce okazało się, że to tylko plotka. Po kilku dniach ktoś nadesłał sprostowanie do innej gazety lwowskiej.


[źródło: Gazeta Narodowa. Rok XVI. Nr. 115. We Lwowie. Niedziela dnia 20. Maja 1877. Zachowano oryginalną pisownię.]

Załośce, 15. maja.

Wyczytawszy w Dzien. Polskim z dnia 12. maja b. r. nr. 108, korespondencję z pod Załoziec, donoszącą o zburzeniu i zniszczeniu wszystkich figur świętych z pozostawieniem jedynie św. Mikołaja, poczuwam się do obowiązku w interesie prawdy, do sprostowaniu takowej. Z całej korespondencji szanownego korespondenta z pod Załoziec wynika, że napisał to, co mu opowiadano, a czego własnemi oczami nie widział, bo inaczej byłby fałszywemi wiadomościami Dzien. Polskiego nie zasilał, a bardziej publiczność niepotrzebnie nie alarmował. Mylnem jest więc, że wszystkie figury świętych w Załoźcach, których jest tu wiele, uszkodzono, lub nawet zniszczono. Faktem jest, że tylko dwom figurom kamiennym głowy odbito, a jednej z tychże i ręce uszkodzono, - trzeciej zaś figurze tylko koronę z głowy odbito, a żadnego innego uszkodzenia więcej, prócz powyższych na tychże figurach nie dokonano. Również i napisu żadnego z groźbą jakąś dla ludzi nie było. I to jest fałszem, jakoby na całem pograniczu państwa od Załoziec do Brodów w tenże sam sposób figury świętych zniszczono i zburzono, a więc i znieważono. Nigdzie więcej prócz w Załoźcach coś podobnego nie wyrządzono A że i sprawa socjalna, nie jest w tym haniebnym czynie w grze, nie ulega wątpliwości, a to tem pewniej, ponieważ już c. k. sąd w Załoźcach przyaresztował jednego izraelitę Icka Moszkowie, na którym, według relacji c. k. żandarmerji, podejrzenie cięży, i opinia powszechna w miasteczka za tem przemawia, że ów Izraelita tę zbrodnię mógł popełnić.

Za prawdziwek powyższego sprostowania ręczę, a dobrzeby było, iżby redakcje wszystkich czasopism, tylko od wiarygodnych korespondentów, których więc znają, nadsełane korespondencje przyjmowały a raczej umieszczały, a tem samem, aby fałszywe i alarmujące wiadomości z kraju w świat nie puszczano.

Wspomnę tu jeszcze o niecnym czynie, jaki w Podkamieniu koło Brodów przed kilka tygodniami popełniono, jest nim wykopanie zwłok ojca Dominikana, przez niewiadomych złoczyńców, który tamże umarł i na cmentarzu był pochowany. Odgrzebanie zwłok jego nastąpiło było zaraz tej samej nocy po pogrzebie. Za sprawcą tej zbrodni nie śledzono, albowiem fakt powyższy do wiadomości c. k. sądu i żandarmerji nie doniesiono.