Dzisiaj coś dla wszystkich potomków Reniowian. Opublikowaliśmy na stronie nowość - szkic zagród wioski Reniów. Zapraszamy do oglądania.

I bardzo dziękujemy dwóm dawnym mieszkankom Reniowa. Pani Zofii Pospiszyl z domu Hnenny i Pani Helenie Taras z domu Procyk. To dzięki ich wspomnieniom udało się opisać dużą część domów. Dziękujemy także Pani Marii Fijak, córce Pani Zofii, która pomogła dotrzeć do obu Pań Reniowianek i koordynowała ten projekt. Wszystkim trzem Paniom bardzo dziękujemy.

Plan nie jest jeszcze kompletny, wiele zagród nie zostało podpisanych. Może ktoś mógłby pomóc? Wydrukować plan i opis, pokazać innym dawnym mieszkańcom Reniowa? Bardzo o taką pomoc prosimy.

Przy okazji jesteśmy dumni, że - razem z Reniowem - mamy już na stronie plany zagród sześciu wiosek. Jeden (Trościaniec Wielki) pochodzi z książki ś.p. Pana Antoniego Worobca. Pięć pozostałych nigdy by nie powstało, gdyby nie ta strona internetowa. I gdyby nie pomoc grupy ludzi dobrej woli, Kresowian i ich potomków. Tych najstarszych, którzy odtwarzali z pamięci wioski z czasów Ich młodości. I tych młodszych, którzy pomagali dotrzeć do dawnych mieszkańców i zbierać informacje do planów. Dziękujemy im za pracę i za ten unikalne materiały, z których mogą teraz korzystać Czytelnicy strony "Olejów na Podolu".

Chcielibyśmy zamieścić kolejne takie plany, z innych wiosek. Na przykład Hukałowce, gdzie do wojny mieszkało wielu Polaków. I inne, opisywane na naszej stronie. Może ktoś z Czytelników zechce pomóc?

Wszystkim Użytkownikom i Gościom strony "Olejów na Podolu" składamy najserdeczniejsze życzenia dużo zdrowia, pomyślności i wszelkiej radości - Zdrowych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku. Wielu Łask Bożych dla Was i dla Waszych Rodzin.
Smacznych potraw przy wigilijnym stole i jak najmniej trosk w codziennym życiu.
Życzymy także sobie i wszystkim możliwości zwiedzenia tych pięknych miejsc urodzenia i życia naszych przodków.

Do poczytania na Święta szczególnie polecamy:
- Pamiętnik Józefa Tomczyszyna z Olejowa wywiezionego na roboty do Niemiec
- Stanisław Spittal - Lecznictwo ludowe w Załoźcach i okolicy
- Wspomnienia Kazimierza Olendra: Trościaniec Wielki - 'Zapamiętane z dzieciństwa'.

Wszystkie artykuły (444): http://www.olejow.pl/articles.php
Galeria zdjęć (769 w 51 albumach): http://www.olejow.pl/photogallery.php

Administratorzy
Remek Paduch i Kazimierz Dajczak

Mamy przyjemność przedstawić Wam kolejny rarytas - od dawna poszukiwaną pracę doktora Stanisława Spittala o medycynie ludowej w okolicach Załoziec. Będziemy ją przedrukowywać w całości - po dwa odcinki tygodniowo, w miarę przepisywania.

Autor był społecznikiem i miejscowym lekarzem. Jego praktyka obejmowała Załoźce i okoliczne wioski Ziemi Załozieckiej. Więc Olejów, Bzowicę, Trościaniec Wielki, Białogłowy, Ratyszcze, Reniów, Milno i inne. Wśrod starszego pokolenia Kresowian z tamtych stron nie ma chyba nikogo, kto by o nim nie słyszał. Wielu znało go osobiście.

Trochę medycyny kresowej przypomniał nam już w swoich artykułach Pan Henryk Śliwa. Przy czym była to raczej przyjazna medycyna ubogich ludzi. Niewiele szkodząca, a w wielu przypadkach naprawdę pomagająca. W pracy doktora Spittala zobaczymy drugą twarz tego ludowego lecznictwa. Więc, obok zielarstwa, także niewiarygodną ciemnotę i zabobon. Np. używanie jako lekarstwa rozmoczonych w wodzie zwierzęcych (gęsich, świńskich, psich, itp.) ... no nie, tego nie da się opisać. Zobaczycie sami. Nikt się już nie dowie, ilu zmarłych z księg zgonów odeszło rzeczywiście na swoje dolegliwości, a ilu w wyniku owych dziwnych "kuracji".

Do tego autor opisuje różne praktyki czarodziejskie, zapewne jeszcze relikty z czasów pogańskich. W sumie potężna dawka wiedzy o naszych przodkach i ich dawnym życiu. Warta przekazania innym - co niniejszym chcemy uczynić. Jesteśmy na tym świecie dlatego, że naszym przodkom udało się jakoś przeżyć tamte praktyki znachorskie. Lub - co bardziej prawdopodobne - byli na tyle mądrzy, że niektórych rodzajów "kuracji" unikali. Zachęcamy Was do lektury.

Z innych materiałów doszły nam w ostatnim okresie: artykuł o domu Sióstr Miłosierdzia w Brodach (przed ich przeprowadzką do Załoziec i Trościańca), pięć opisów z 1884 roku (Załoźce i wioski Bzowica, Białokiernica, Hukałowce, Trościaniec Wielki) - w przygotowaniu kolejne. Od naszego Użytkownika janmiet pierwsza część opracowania "Udział w Ruchu Oporu ludności Trościańca Wielkiego". Doszły też następne części pamiętnika wywiezionego na roboty do Niemiec Olejowianina.

Dostaliśmy bardzo miły apel, z prośbą o umieszczenie na stronie. Z przyjemnością ją spełniamy.

Świebodziński Związek Kresowian chce zorganizować w czerwcu 2010 roku sześciodniową wycieczkę autokarową przez Kresy do Trościańca Wielkiego - "Pielgrzymka do grobów naszych przodków". W planach są również jednodniowe prace przy porządkowaniu trościanieckiego cmentarza.

Pełny tekst apelu zamieszczamy w rozwinięciu tego newsa (kliknijcie na "Czytaj więcej"). W imieniu organizatorów zapraszamy wszystkich urodzonych w Trościańcu Wielkim i ich potomków.

Od siebie możemy dodać, że jest to też okazja do odwiedzenia miejsc, w których urodzili się nasi przodkowie. I nie tylko dla członków rodzin wywodzących się z Trościańca. Organizatorzy zresztą wyraźnie to przewidzieli, w czasie gdy grupa trościaniecka będzie prowadziła prace na cmentarzu, (cyt.) "Dla uczestników spoza Trościańca - czas wolny na zwiedzanie najbliższej okolicy. Powrót o uzgodnionej godzinie do Tarnopola."

To także wycieczka po Kresach, więc po drodze zwiedzanie Lwowa, Tarnopola, Zbaraża, Złoczowa, Podkamienia, Zborowa, Poczajowa. Pod opieką zawodowego pilota, pana Romana Wodiczko. Noclegi w hotelach w dużych miejscowościach.

Zachęcamy do udziału również inne osoby, spoza wspólnoty trościanieckiej. Przy większej ilości chętnych można będzie wynająć większy, wygodniejszy autobus. Z korzyścią dla wszystkich podróżujących. Zwiedzicie spory kawałek dawnych polskich Kresów, w tym piękne miasta. No i z Trościańca już wszędzie blisko. Tylko 5 km do centrum Olejowa, 7 km do Załoziec. Niekoniecznie pieszo. Można wynająć jakiś miejscowy transport. Wszystkich chętnych zapraszamy do kontaktu z organizatorami.

Administratorzy strony "Olejów na Podolu".