Witam, wg informacji mojego wujka (rocznik 1928) prawdopodobnie Piotr Jeziorański rodem z Białokiernicy ożenił się z ??? Kołtowską - córką Macieja zwanego potocznie "Maćkiem", posiadał on warsztat tkacki w którym pracował jeszcze przed wojną mimo podeszłego wieku.
W roku 2010 miałem kontakt majlowy z naszą użytkowniczką viobar (Violeta W. zd. Jeziorańska). Potwierdzała te fakty. Ponadto pisała, że siostra babci Tekli-Zofia po mężu Radom po wojnie odnalazła się w Argentynie...
Tekla Kołtowska urodziła się 23 września 1896 roku w domu nr 218 w Olejowie. Jej rodzicami byli Maciej Kołtowski i Katarzyna z domu Seibert.
Piotr Jeziorański urodził się około roku 1894 w Harbuzowie. Jego rodzicami byli Jan Jeziorański i Maria z domu Diaków. Nie wiemy nic o chrzcie Piotra, ani o ślubie rodziców, a te dane byłyby kluczowe dla powiązania go z konkretną gałęzią (o czym poniżej). Diaków to rusińskie nazwisko, więc ta Maria mogła być grekokatoliczką, a ślub zwykle brano w parafii panny młodej. Być może też Piotra ochrzczono na miejscu w cerkwi. Z Harbuzowa było daleko do kościoła w Olejowie (wcześniej do Sasowa też). A tam na Wschodzie zwykle szybko chrzczono dzieci.
Piotr wziął ślub z Teklą Kołtowską tuż po I wojnie światowej. Według moich informacji mieli co najmniej sześcioro dzieci, czterech chłopców i dwie dziewczynki, z czego trójka zmarła i została pochowana na cmentarzu w Olejowie. Siostra Pana dziadka, której imienia Pan nie pamięta - prawdopodobnie Helena?
Ale nie wiemy, z której z nich pochodził Piotr. I czy w ogóle był z nimi powiązany.
W bazie mamy dwóch Janów. Pierwszy - ur. ok. 1847, syn Teodora i Magdaleny z domu Sobków, mąż Makryny z domu Szmygier z Manajowa. I ten zmarł młodo, w 1879, co go wyklucza. Drugi Jan - ur. ok. 1844, syn Szymona i Zofii z domu Rzuczkowskiej, był mężem Zofii z domu Krzywy z Hukałowiec. Zmarł w roku 1902. Teoretycznie więc pasowałby na ojca Piotra. Jest tylko jedno "ale". Zofia z domu Krzywy żyła jeszcze w dniu śmierci męża. Czyli i ten drugi Jan nie mógłby poślubić Marii Diaków.
Nie wiadomo, co z tym fantem zrobić - albo jakaś gigantyczna pomyłka z danymi matki,. powielana potem w zapisach. Albo była jeszcze jakaś trzecia gałąź Jeziorańskich w Harbuzowie, po której nie ma żadnych śladów w księgach łacińskich od 1829 roku. Być może byli grekokatolikami? Po I wojnie, gdy popi mocno wspierali państwo ukraińskie i ruchy nacjonalistyczne, niektórzy grekokatolicy czujący się Polakami wystąpili z cerkwi i przeszli na wiarę łacińską. W Olejowie np. takie przypadki były w rodzinie Procyk, w Bzowicy w rodzinie Szwec (http://www.olejow.pl/readarticle.php?article_id=1052).
W każdym razie według moich informacji dzieci Piotra, tak chłopcy jak i dziewczynki, były chowane na cmentarzu polskim, co wskazuje na wiarę rzymskokatolicką u obojga rodziców. Wartoby jeszcze sprawdzić u Mormonów księgi greckie z Harbuzowa. Dostępne są tylko lata 1835-1865, więc chrztu Piotra tu nie będzie. Ale może być potwierdzenie, czy istniała jakaś inna gałąż Jeziorańskich wyznania grekokatolickiego. I ewentualnie chrzest jakiegoś innego Jana, który mógł być ojcem Piotra. Jeśli nic takiego tam nie będzie, to wyjaśni się błąd i pochodzenie Piotra jednak od gałęzi Szymona i Zofii z domu Żuczkowkiej (vel Rzuczkowskiej).
Z tym że to musiałby Pan sam poszukać, bo nasi Dobrodzieje nie są zainteresowani ksiegami greckimi z Harbuzowa i wątpię, byśmy kiedykolwiek mieli ich kopie.
Pozdrawiam
Remigiusz Paduch
Edytowane przez Remek dnia 04-11-2013 03:07
Potrzebuje pomocy, jeśli ktos miałby chwilkę i pomógłby mi w odnalezieniu wzmianek o mojej rodzinie pochodzącej z tych rejonów.
Moja babcia Anna Dajczak (z domu Jeziorańska) pochodzi z Hukałowiec tam się urodziła w 1935 jej brat Michał Jeziorański w 1931 roku. Rodzicami Byli Mikołaj Jeziorański (19.06.11) oraz Zofia Procyk (10.05.13), ślub w 1930 roku .
Mikołaj miał rodzeństwo Michała , Katarzynę (po ślubie Brzezińska), Józefa.
Zofia Procyk miała brata Stefana i siostrę Marię. Rodzice Zofii Procyk to Katarzyna i Stefan Procyk z Hukałowiec
natomiast Mikołaja Jeziorańskiego to Piotr i ( nie mam danych o żonie ).
To jest jedna gałąź od strony mojej babci o której chciałbym się coś dowiedzieć , ciagle opowiada o Hukałowcach i tamtych czasach a to jedyne co pamięta.
Druga gałąź to od strony Dziadka mojego Stanisława Dajczaka ur.1931 w Trościańcu . rodzeństwo to Maria ur.?. (po ślubie Zarwańska) i Franciszek Dajczak ur 1922 ( ślub z Zofia Kusiak)
rodzice dziadka i rodzeństwa to Maria Półtorak i Józef Dajczak oboje mieszkali w Trościańcu , Józej Dajczak zginąl od miny na własnym polu za domem. Maria po wojnie mieszkała z moją babcią w Broniszewicach.
Rodzeństwo Mari Półtorak to Hanna pózniej prawdopodobnie wyszła za Szczepan (nazwisko) , oraz Józef Półtorak (był dowódzcą wojsk w tych rejonach podobno)
rodzenstwo Jozefa Dajczaka to Rozalia z meza Sasiadek
Nieposiadam wiecej informacji , a chcialbym dowiedziec sie wiecej..
Proszę o pomoc bede wdzięczny...
Bardzo Proszę
Hukałowce to trochę trudny temat, bo raz że nie mamy dostępu do tamtejszych ksiąg greckich, a dwa że i księgi rzymskokatolickie z mieszkańcami Hukałowiec sprzed roku 1850 (gdy ta wieś należała do parafii Zborów) nie są dostępne w Polsce ani u Mormonów.
Z rodzeństwa Pana babci mamy informacje tylko o chrzcie Michała Jeziorańskiego. Urodził się w domu nr 40 w Hukałowcach w roku 1932, nie 1931 (tak przynajmniej wynika z naszych źródeł). Jego rodzicami byli Mikołaj Jeziorański, syn Piotra i Zofii zd. Buczyńskiej, oraz Zofia Procyk, córka Stefana i Katarzyny zd. Jarosz.
O Zofii Procyk nic więcej nie wiemy - więc prawdopodobnie była grekokatoliczką. O Jeziorańskich trochę więcej.
Piotr Jeziorański, ojciec Mikołaja, urodził się prawdopodobnie w latach 70-tych XIX wieku w Hukałowcach. Jego rodzicami byli Józef Jeziorański i Anna z domu Paszczak. Rodzicami Zofii zd. Buczyńskiej byli Mikołaj Buczyński i Paraskewa zd. Nakoneczna. Prawdopodobnie była grekokatoliczką. Mieszkali w Hukałowcach i mieli co najmniej sześciu synów - o córkach nic nie mamy.
Jan Jeziorański (ur. i zm. 1895),
Dymitr Jeziorański (ur. 1896),
Michał Jeziorański (ur. 1902, miał dwie żony, przed rokiem 1927 Katarzynę zd. Humeniuk, z która miał syna Piotra, a po jej śmierci w roku 1932 poślubił Marię Winiarską z Łopuszan, po ślubie zamieszkali w Hukałowcach, wiemy o dwójce dzieci - Zofii i Karolu),
Jan (II) Jeziorański (ur. 1904, zm. 1905),
Mikołaj Jeziorański (ur. 13 grudnia 1906, ochrzczony 15 grudnia 1906 - i tu data urodzenia nie zgadza się z Pana przodkiem, ale może było dwóch synów o tym imieniu, jeśli starszy zmarł - jednak informacji o śmierci Mikołaja ur. 1906, ani o narodzinach innego w 1911 nie mamy).
Józef Jeziorański (ur. 1909, w roku 1934 poślubił Marię zd. Krzywy z Hukałowiec, wdowę po Janie Harahura, wiemy o ich córce Rozalii)
Józef Jeziorański, dziadek Mikołaja, urodził się około 1842-1843 roku, a zmarł 31 stycznia 1925 w Hukałowcach w wieku 82 lat, jako wdowiec. Był synem Teodora Jeziorańskiego i Magdaleny zd. Rondowa. Jego żoną była Anna z domu Paszczak, córka Pantaleona Paszczaka i Kseni zd. Borsuk. Nic więcej o niej nie wiemy, poza tym, że zmarła przed mężem. Mieli co najmniej dwóch synów - oprócz Piotra także syn Józef Jeziorański, ur. 1876, w roku 1902 poślubił Katarzynę Nakoneczną z Hukałowiec, z którą miał 12 dzieci, zmarł w 1932 roku w Hukałowcach.
O Teodorze Jeziorańskim, pradziadku Mikołaja, ani o jego żonie Magdalenie zd. Rondowa, już nic nie wiadomo. Nie mamy źródeł sprzed 1850 dla Hukałowiec.
Na koniec informacje nie tylko dla Pana, ale i dla innych potomków Jeziorańskich z Hukałowiec, jeśli kiedyś tu trafią. U Mormonów są księgi greckokatolickie z Hukałowiec z przedziału 1835-1855. Na pewno będą tam jakieś dodatkowe informacje o Jeziorańskich, zwłaszcza że w XIX wieku Wasi przodkowie brali za żony grekokatoliczki. My niestety kopii tych ksiąg nie mamy.
Teraz co do Pana zapytania o Dajczaków. Materiały z XX wieku z Trościańca są poza naszym zasięgiem. A Dajczakowie to liczny ród, setki ich tam mieszkały w okolicy, jak Gąsieniców w Zakopanem. Mamy dobrze "rozpracowane" tylko mniejsze gałęzie tego rodu - linie z Olejowa, Bzowicy, Białokiernicy, Manajowa i paru innych wiosek. Z Trościańca, gdzie Dajczaków mieszkało najwięcej, dobrze się orientujemy tylko w XIX wieku, gdzie mamy kopie ksiąg. I tu chętnie Panu wypiszę przodków.
Ale ktoś z Czytelników musi pomóc "podczepić" kogoś z krewnych, których Pan wymienił, do jakieś osoby urodzonej w XIX wieku, którą już mamy w bazie. Mi te informacje niestety nic nie mówią, o XX wieku nic nie mam w moich materiałach. Może Kazimierz mógłby coś tu dodać?
Pozdrawiam
Remigiusz Paduch
Edytowane przez Remek dnia 23-04-2014 17:17
Chciałbym bardzo podziękować, za wyczerpującą odpowiedź na maja wiadomość kilka lat temu wracam na stronę ze względu na babcie która mocno przeżywa to dzieje się na Ukrainie gdzie się urodziła. Chciałbym poukładać wszystkie informacje jakie można jeszcze uzyskać i te które są w całość. Czy mogę prosić o kontakt mailowy, telefoniczny by prosić o pomoc w zbudowaniu drzewa. Babcia ma prawie 90 lat jeszcze Chciałbym ją uszczęśliwić wspomnieniami. Szukam tez moze jakiś zdjęć Hukałowiec, może szkoły itp. Czy mogę liczyć na pomoc ?